Translate

piątek, 7 stycznia 2011

Oswajam...

Powoli oswajam mój wyczekany prezent urodzinowo-mikołajkowy, czyli zielonego robala. Nie jest to łatwe, zwłaszcza przy mojej skromnej kolekcji wykrojników. Z tego oswajania powstał taki ślubny składaczek:


 





Całość oczywiście w pudełku, tym razem bez szybki, za to delikatnie ozdobionym:

Musicie mi uwierzyć na słowo, że naprawdę znam i inne cytaty, umieściłam znowu ten sam na wyraźne życzenie mojej szwagierki ;)
Dziękuję Wam bardzo za wizyty i za wszystkie przemiłe słowa, które zostawiacie. Pomagają mi w przezwyciężaniu noworocznej niemocy :*

wtorek, 4 stycznia 2011

Zapomniany magnes...

... który zrobiłam jeszcze w czerwcu 2010. Ostatnio znalazłam fotki i pomyślałam, że w ramach remanentu pokażę go Wam :)
Bazą jest die-cut Webster`s Pages, listki wycięłam z kalki Webster`s. Do tego trochę kwiatów, perlen-pena i moja ulubiona fotka naszej rodzinki, zrobiona w ubiegłe święta Bożego Narodzenia :)



Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa :*
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru :)

niedziela, 2 stycznia 2011

Clean&simple

czyli dwa prezenty dla facetów.
Ramka dla dziadzia oczywiście z wnukami :) W delikatnych dziecięcych kolorach, z pierzastym serduszkiem.



Oraz wizytownik, bardzo prosty, ale mam nadzieję, że praktyczny... Zielony z kroplą pomarańczu :)


W obydwu pracach oczywiście wykorzystałam papiery ILS zeszyty II i Full of colours :)
A tu mój mały Nowy Roczek w akcji:

Pozdrawiam noworocznie :*